Krótko. To ona ostatnio spędzała mi sen z powiek. Dosłownie i w przenośni. Ważna ikona - na ważny dzień. Chrzest malutkiej Łucji. Zawsze miałam problem z tą ikoną, mimo że tak mało na niej dłoni, które dla mnie są zawsze największym wyzwaniem - szczególnie te Maryjne. Tym razem utrudnienia robił też format - dość niewielki jak na moje ikony - ok. 18x12 cm.
Matka Boża Kazańska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz