Zaczynam od ikonek na kamieniach.
Św.Andrzej na kwarcycie (uwielbiam ten kamień!) - prezent na imieniny (no i już wiadomo jak odległe to zaległości...) |
MB Kazańska i MB Włodzimierska na kwarcytach :) i Archanioł Rafał na małym otoczaku |
Święta Barbara wieczorową porą.... Prezent na imieniny - tak ważne u nas na Śląsku (kwarcyt,oczywiście!) |
kwarcytowe Matki Boskie Kazańskie - upominki urodzinowe |
Anioł Stróż - prezent z okazji Chrztu Świętego (jakżeby inaczej - kwarcyt!) |
Taki okazyjno - prezentowy zestaw się stworzył.
Idę dalej się umartwiać z powodu warsztatów.... Oby umartwianie się było owocne i pozwoliło sklecić kolejne posty.
Acha, i przyznaję się szczerze - wiosna jest cudowna, ale czekam na prawdziwą zimę! Właśnie zaczęły się u nas ferie i mimo, że żadnych sportów zimowych nie uprawiam, poza wychodzeniem na spacer z kilkumiesięcznym bobasem (ubieranie kolejnych warstw i zbieganie do wózka,żeby mała się nie ugotowała w kombinezonie kosmonauty) i szkołę skończyłam dawno temu , to czekam na ten czas. Na przepalony biały widok za oknem, który normalnie jest przygnębiająco szary. Na gorące kakao na śniadanie i nieśpieszne poranki (mąż belfer!). Na przemarznięte powroty ze spaceru do ciepłego mieszkania.
No czekam na to, bo jeszcze w tym sezonie się nie nacieszyłam.
u mnie zima jest i była... zresztą tak jak zawsze na Podlasiu ...
OdpowiedzUsuńcudne są Twoje ikonki kamienne !!!!
pozdrawiam cieplutko
Ikony na kamieniach są piękne. Proszę o informację, czy zostały namalowane temperą jajową, czy akrylem oraz czym gruntuje się taki kamień.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, inne , cudne
OdpowiedzUsuńIkony wkradły się w moje życie 2 lata temu i zostały...
Pozdrawiam