czwartek, 27 stycznia 2011

Ikony

Zaległości, jeszcze grudniowe. Dwie niewielkie ikony z okazji ważnych wydarzeń.

Św. Piotr

Matka Boska Włodzimierska

Nie wiem, czy bardziej czekam na mocny powrót śnieżnej i mroźnej zimy, czy na zdecydowanie wkraczającą wiosnę. To niezdecydowanie pogody (moje zresztą też) trochę mnie przygnębia.

Spełnienia pogodowych zachcianek!

4 komentarze:

  1. piekne ikony .mozna podziwiac i komplentowac jeszcze i i jeszcze .lubie

    OdpowiedzUsuń
  2. zdolna jesteś niesłychanie! piękne ikony!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam ikony, przyciągaj mnie ...ta są piękne!!!ja tam bym wolała jeszcze zimę!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne.
    Ikony są mi bardzo bliskie z różnych przyczyn. To, że marzę aby nauczyć się je pisać to jedno. To, że moje zycie od jakiegoś czasu biegnie troszke bieszczadzkim rytmem, a tam nie można nie bytowac z Ikoną - to drugie
    Mają w sobie coś co przyciąga.
    Pięknie och pięknie...

    OdpowiedzUsuń