poniedziałek, 22 października 2012

Broszki, których już nie ma

 

Kolejna porcja broszek, które powstały dawno, dawno temu...bo w maju. Chyba wszystkie znalazły już nowych właścicieli. Ale z tych trzech tkanin (niebieska, granatowa i szaleńczo kolorowa) powstają już nowe rzeczy.To zestawienie kolorów jest dla mnie niezwykle inspirujące -pokazywane broszki były zaledwie próbką.






I jeszcze broszkowe kokardy, które powstały w ramach wiosennego recyclingu.

Wieczorami szyję naszyjniki i kolejne broszki. Efekt jest zadowalający nie tylko dla mnie, bo zdarzają się sytuacje, że nawet nie zdążę ich sfotografować. Oby cieszyły nowe właścicielki.

Jesiennych inspiracji życzę! i siły do ich realizacji!

1 komentarz:

  1. Piękne. pięukne! Też mi się zdarza zrobić coś na wczoraj i nie mają szans na sesję :/

    OdpowiedzUsuń